Spraw, by te wakacje poza odpoczynkiem stały się pożytecznie spędzonym czasem dla Ciebie. Zaplanuj sobie ambitny cel i każdego dnia próbuj go realizować. Bardzo dobrym pomysłem jest nauka języka obcego. Powszechnie wiadomo, że w XXI wieku znajomość jednego czy dwóch języków to podstawa. Aby zaistnieć musisz się wyróżnić i popisać dodatkową wiedzą a także umiejętnościami. Miesiąc lub dwa to okres czasu, w jakim możesz nauczyć się podstaw, jakie z pewnością przydadzą Ci się w przyszłości a Twoje wzbogacone CV nabierze innego wymiaru. Hiszpański, francuski, niemiecki, włoski, angielski? Wybór ogromny. Postaw na to, co po prostu najbardziej Ci się podoba. A wystarczy tylko dobra książka, fiszki, audiobooki i trochę wolnego czasu. Najważniejszym aspektem jest jednak determinacja oraz wytrwałość, bez jakiej trudno będzie mówiąc kolokwialnie „wziąć się w garść”. Pamiętaj jednak, że najtrudniejszy jest pierwszy krok, czyli w tym wypadku zakup odpowiedniego repetytorium. Później w grę wchodzi walka z systematycznością. Wystarczy, że dziennie poświęcisz dosłownie chwilę na przejrzenie stosownych materiałów lub wyznaczysz sobie konkretne dni w tygodniu na naukę. Nie ma nic prostszego a z drugiej strony – nic wartościowszego. Nowy język opanowany w jakimkolwiek stopniu to już kolejny krok do sukcesu. Nie zmarnuj czasu, jaki pozostał Ci przed szkołą czy studiami. Możesz go naprawdę bardzo dobrze wykorzystać i na pewno nie pożałujesz czasu spędzonego nad nauką nowych słówek czy fraz.
