Przyczyny kaszlu
Ilu ludzi jesteś w stanie wymienić, z twojego środowiska, które zaraz po przebudzeniu jak i w trakcie dnia głośno kaszlą, takich co krzywią się przy jedzeniu i narzekają na nieznośnie ciągnący się ból gardła? Otóż plaga dzisiejszych czasów stały się problemy z drogami oddechowymi. Coraz popularniejsze nałogi, coraz gorsza jakość powietrza, którym oddychamy i ignorancja społeczeństwa dotycząca objawów, które ich spotykają. Od kiedy można mówić, że zwykły kaszel czy ból gardła stają się przewlekłe? Otóż w momencie gdy objawy towarzyszą nam nieprzerwanie od trzech miesięcy. Nie dotyczy to tylko zanoszących się kaszlem lub niemogących z bólu jeść. Zazwyczaj już sam symptom swędzenia w gardle coś oznacza i w ten sposób organizm próbuje zwrócić na siebie uwagę. Lecz jeśli mamy do czynienia z groźnym przewlekłym zapaleniem gardła to prawie zawsze towarzyszą mu takie objawy jak chrypka lub inna zmiana głosu, ból gardła przy przełykaniu śliny i co z tym się wiąże problemy z przełykaniem jedzenia, a nawet picia, oraz chroniczny kaszel. Razem z tym kaszlem zdarza się wypluwać różne wydzieliny z gardła. Przyczyną zapalenia gardła są często jakieś niedoleczone infekcje. Można również spodziewać się tego schorzenia po uszkodzeniu gardła w sposób chemiczny, mechaniczny lub nieustającym stanem zapalnym. Nie tylko one jednak doprowadzają część naszego układu oddechowego do tego stanu. Przyczynami przewlekłego zapalenia gardła są często całkiem zaskakujące nas choroby takie jak refluks. To schorzenie powoduje regularne podnoszenie się treści pokarmowej i drażnienie w ten sposób gardła, które słabe łatwo zapada w infekcje. Innym przykładem są alergie, które powodują poza katarem, łzami i opuchnięciami różnych części ciała, suchość w gardle, a ta kończy się ostrym bólem. Kolejnym pasującym do tej listy jest przewlekłe przeziębienie i wszelkie infekcje. Jeśli nasz organizm napotka na drodze jedną lub dwie w trakcie sezonu, to sobie z nimi poradzi, jednak osłabia to bardzo nasza odporność i łapiemy wszelkie choroby unoszące się w powietrzu. Podrażnione gardło wciąż nawracającym kaszlem lub zapaleniem od infekcji, sprawia że odczuwamy mocno uporczywy ból przeszkadzający nam w funkcjonowaniu na co dzień.
Nasza wina?
Niezaprzeczalnym faktem jest to, iż często sami krzywdzimy się i swoje gardło doprowadzając do okropnego stanu. Zazwyczaj robimy to przez używki. Najpopularniejszymi z nich są papierosy, które oprócz oczywistego zasmalania nam płuc i wywoływania tak zwanego kaszlu palacza, przesuszają nam śluzówkę za każdym razem gdy po niego sięgamy. Jego dym zawierający całe mnóstwo szkodliwych składników mocno podrażnia nam gardło i sprawia, że staje się wręcz bezbronne w potyczce z infekcjami. Taką krzywdę naszemu układowi pokarmowemu robimy również gdy mamy problemy z odżywianiem. Mówimy tu konkretnie o bulimii przy której osoba cierpiąca na to schorzenie, wywołuje u siebie często wymioty. Uszkadzają nam przede wszystkim mechanicznie gardło zwracającymi się treściami pokarmowymi. Wszelkie kwasy trawienne i niestrawione jedzenie podrażniają i uszkadzają nam śluzówkę. A przecież gdy wymiotujemy i pozbawiamy się regularnie składników odżywczych, nasze ciało nie ma siły się wciąż od nowa regenerować, dlatego w takich przypadkach często jednym z wielu pojawiających się problemów zdrowotnym jest przewlekłe zapalenie gardła. Jest jeszcze wiele innych takich czynników więcej lub mniej działających destrukcyjnie na nasz organizm, a konkretnie na nasze gardło. Są to na przykład problemy z tarczycą (a już przede wszystkim te, którym towarzyszy występowanie guzków), zanieczyszczone środowisko, brak odporności i wiele innych. Jak widać powodem problemów z gardłem może być cała długa lista. Leczenie ich musi być jednak związane z prawdziwą przyczyną. Dlatego ważne jest ustalić czemu mamy problem z gardłem i czemu one się przeciągają. Jeśli jest to winna zewnętrznych czynników to warto je wyeliminować z codziennego życia. Mam tu na myśli papierosy, przesuszone powietrze w pomieszczeniach mieszkalnych (w takim przypadku wystarczy zakupić nawilżacze do powietrza) lub smog w mieście, w którym mieszkasz (w takim wypadku najlepiej osłaniać wrażliwe gardło maseczką). Jeśli jednak pilnujesz by wszelkie czynniki zewnętrzne nie miały wpływu na Twoje życie bezpośrednio, to warto zastanowić się nad tym czemu dzieje się tak, a nie inaczej z naszym ciałem. Może przewlekły kaszel, któremu towarzyszą wydzieliny, to tak naprawdę problemy z płucami, a długie swędzenie i pieczenie w gardle to wspomnienie ostatnio niedoleczonej infekcji? Z wątpliwościami dotyczącymi objawów utrzymujących się dłużej niż trzy miesiące, należy udać się do lekarza. Zupełnie nie warto ignorować takich symptomów, bo całkiem możliwe jest, że właśnie za ich pomocą ciało chce nas ostrzec przed gorszymi chorobami. Doraźną pomoc dadzą środki nawilżające i przeciwbólowe, które dostaniesz w aptece bez recepty, jednak nie ukrywajmy, że to fachowa rada często jest w stanie nam wyłącznie pomóc.