Mianem quillingu, zamiennie nazywanego papierowym filigranem, nazywamy technikę z rodzaju papieroplastyki, polegającą na wykorzystaniu wąskich pasków papieru, które następnie formuje się w odpowiednie kształty. Stosowana do dekorowania kartek okolicznościowych, zaproszeń, albumów, notesów po obrazki czy ozdoby świąteczne. Z uwagi na niekwestionowaną elegancję, lekkość oraz unikatowość, z roku na rok pasjonatów tego rękodzieła przybywa. Aby rozpocząć, potrzeba nie tylko chęci, ale również pasków do quiilingu i kilku narzędzi, takich jak: igła i klej.
3,2,1 start!
Tak, jak zostało to na początku wspomniane, aby spróbować swoich sił w tej technice, potrzebne będą specjalne paski do quillingu. Bez nich czynność w ogóle nie miałaby miejsca. Na rynku znajdziemy szeroki wybór tych akcesoriów, których wszystkich na samym początku nie trzeba kupować. Osoby, które nieśmiało wkraczają w świat quillingu, często samodzielnie tną kawałki papieru nożykiem, nożyczkami lub wykorzystują do tego niszczarkę do papieru. Oczywiście, jest to pewne rozwiązanie, w szczególności wtedy, gdy nie wiemy, czy akurat taka forma tworzenia przypadnie nam do gustu. Niemniej jednak, gdy okaże się, że formowanie pasków do quillingu idzie nam całkiem dobrze, warto wtedy pokusić się o kupno gotowych. W sprzedaży możemy znaleźć ich nieograniczony wybór. Dotyczy to zarówno sklepów internetowych, jak i stacjonarnych. Do woli możemy przebierać nie tylko w dostępnej kolorystyce, ale również grubościach, szerokościach, długościach, a nawet rodzajach! O ile początkujący w tym temacie powinni wybierać stosunkowo szerokie paski do quillingu, o tyle bardziej wprawieni w technikę ich skręcania mogą tworzyć przy użyciu cienkich, nawet 3 milimetrowych paseczków.
Co oferują producenci?
Różnorodność wyboru stwarza wręcz nieograniczone możliwości rozwoju. Nie brakuje propozycji w zestawach startowych dla osób, które dopiero zaczynają raczkować w tej dziedzinie, jak i bardzo zaawansowanych. Dostępne w sprzedaży paski do quillingu mogą być jednobarwne, cieniowane, perłowe, brokatowe, a także utrzymane w ramach jednej tonacji kolorystycznej, ale w różnych odcieniach. Nie brakuje również tzw. mixów, obejmujących najczęściej stosowane barwy w jednym opakowaniu. Pakowane po 100-200 sztuk, w cenach, które nie powinny stanowić obciążenia dla żadnego budżetu.
Jedno pozostaje pewne, mając do dyspozycji tak szeroki wybór produktów, warto spróbować swoich sił w tym temacie. Może okazać się, że w ten sposób obudzimy drzemiący w środku talent, dzięki któremu rozwiniemy skrzydła w tworzeniu coraz to bardziej unikatowych projektów.
Artykuł powstał we współpracy z https://www.creativehobby.pl/pol_m_quilling_paski-do-quillingu-341.html