Każda z nas chce wyglądać jak najlepiej, dlatego też sięgamy po produkty, które nam to mają ułatwić, także w makijażu. Niestety, wiele kobiet uważa, że wystarczy dobrać odpowiedni kosmetyk. Zapomina się przy tym o sposobie jego nakładania. Źle dobrane pędzle czy gąbka do makijażu mogą niestety znacznie obniżyć końcowy efekt, dlatego dzisiaj pokażemy wam jak dobrać gąbkę do makijażu tak, by zawsze wyglądać fantastycznie.
Dlaczego w ogóle gąbka?
Gąbka do makijażu na dobre zagościła w codziennym makijażu Polek dość niedawno – nadal wiele osób woli nakładać podkład czy korektor pędzlem lub po prostu palcami. I oczywiście, nakładanie podkładu palcami wydaje się tanie – nie musimy bowiem kupować żadnych dodatkowych gadżetów. Ale kiedy porówna się ile podkładu zużywamy korzystając z gąbki do makijażu, to okaże się, że zaoszczędzonego kosmetyku jest tak wiele, iż szybko koszt takiej gąbki nam się zwraca. Gąbka do makijażu pozwala także na równomierne rozprowadzenie kosmetyku, dzięki czemu całość jest jednolita i pozbawiona smug. Pozwala także dotrzeć do trudno dostępnych miejsc. Korzystając po prostu z palcy nigdy nie uzyskamy tak profesjonalnego poziomu makijażu.
Jak wybrać gąbkę do makijażu?
Wszystko zależy od tego, na czym zależy oraz od naszych możliwości finansowych. Najpopularniejsza i najsłynniejsza gąbka do makijażu, a więc Beauty Blender, zbiera morze pochwał, ale jej cena nie należy do najniższych. Gąbka do makijażu tego typu charakteryzuje się kształtem jajka – jest eliptyczna, nie posiada żadnych ostrych krawędzi. Równomiernie rozprowadza kosmetyk i dociera wszędzie, a jeśli ją namoczymy (bo niektóre osoby wolą nakładać kosmetyki na mokro), zwiększa swoją objętość. Co więcej, ta gąbka do makijażu nadaje się nie tylko do podkładu, ale także innych kosmetyków – różów, baz, bronzerów. Takie gąbki nie chłoną także kosmetyku, ponieważ w swoim składzie nie zawierają latekstu, dlatego cały podkład zostaje na twarzy, a nie gąbce. Minusem jest dość wysoka cena i fakt, że do jej czyszczenia zakupić musimy specjalny preparat, który choć tańszy, niż sama gąbka, ostatecznie zwiększa cenę całego kompletu.
Postawić możemy także na gąbki do makijażu z silikonu, które kształtem wyglądają zupełnie inaczej niż wspomniane poprzednio. Nie mają formy 3D, przypominają raczej płaski płatek. Plusy? Przede wszystkim wynikają z użytego materiału, a więc silikonu. Nie chłonie on praktycznie w ogóle kosmetyków, co jest nie tylko ekonomiczne, ale także niesamowicie higienicznie. Bardzo łatwo się ją czyści (wystarczy kilkanaście sekund pod bieżącą wodą), a dzięki ich niesamowitej elastyczności docierają dosłownie wszędzie.
