Wiele osób boi się korzystać z usług radcy prawnego z kilku podstawowych względów. Po pierwsze – na poradę trzeba się umówić i trzeba mieć na nią czas, a najczęściej odpowiedź na nasze pytania chcemy mieć od razu. Po drugie – obawiamy się kosztów. Dlatego pytania prawne często zadajemy w internecie i liczymy na rzetelną odpowiedź za darmo. Dlaczego to zły pomysł?
Brak przepisów
Radca prawny i adwokat musi działać zgodnie z określonymi przepisami. Podlega etyce zawodowej, obowiązuje go tajemnica zawodowa, podlega organom nadzorczym, które kontrolują udzielane przez niego porady i ma ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Anonimowa osoba z internetu nie podlega żadnej z tych kwestii.
Oznacza to, że porady prawne udzielane w Sieci przez osoby, które nie mają żadnego związku z zawodami prawniczymi, mogą być całkowicie błędne i mylne… ale osoba, która ich udzieliła, nie podlega żadnym konsekwencjom prawnym. Nie można powoływać się na jej opinię i nie można tak na dobrą sprawę traktować ich poważnie.
Obecnie nie ma też żadnych przepisów, które mogłyby posłużyć do wyciągnięcia konsekwencji wobec osób, które udzielają porad prawnych w internecie, pomimo że nie mają do tego żadnych kompetencji.
Brak wiedzy
Radca prawny musi ukończyć studia i zdać niezbędne egzaminy, by mógł pracować w zawodzie. Musi wykazać się wiedzą i znajomością prawa, by mógł otrzymać prawo do wykonywania zawodu. W przypadku prawników kwestia ta jest jeszcze bardziej skomplikowana i rozbudowana, ale można ją podsumować tym, że zanim wejdą do zawodu, to muszą udowodnić, że mają niezbędną wiedzę i umiejętności.
W przypadku osób, które udzielają anonimowych porad w internecie, nie ma pewności, że mają one jakąkolwiek wiedzę z zakresu prawa i że mogą udzielić rzetelnej porady zgodnej z aktualnym stanem prawnym.
Niemiłe żarty
Anonimowość w Internecie wielu osobom dodaje odwagi do robienia sobie nieodpowiednich żartów. Z tego powodu porady często nie są udzielane na prawdę, ale mają raczej na celu ośmieszenie pytającego.
Niestety nie każdy orientuje się w porę, że został ofiarą dowcipu. Z tego powodu dużo lepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z pomocy profesjonalnego radcy prawnego. Taka konsultacja to nie żart, ale poważne i odpowiedzialne podejście do tematu.
Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z firmy Aliant.