Naciągnięte ścięgno i mięsień – przyczyny, objawy i sposoby leczenia

0
2243

Kontuzje najczęściej dotykają sportowców, ale narażeni są także inni…

 

Zdarzyło Ci się w ostatnim czasie przeciążyć lub doskwiera Ci ból mięśni? Jeśli tak, to może się okazać, że włókna mięśniowe uległy mikrouszkodzeniom. Z kontuzjami zazwyczaj zmagają się sportowcy, ale nie jest to regułą i każdy z nas przez chwilę nieuwagi może się jej nabawić. A jak? Wystarczy, że zapomnisz o rozgrzewce i nie przygotujesz w odpowiedni sposób organizmu na wysiłek fizyczny, a nie zorientujesz się, nawet kiedy naciągniesz mięsień uda, barku lub pleców.

 

Naciągnięty mięsień – w jaki sposób można do tego doprowadzić?

 

Naciągnięty mięsień można rozpoznać po dosyć silnym bólu. Uszkodzeniom sprzyja nadmierne przeciążenie, dlatego przed przystąpieniem do jakiejkolwiek aktywności fizycznej, najpierw  powinnaś wykonać ćwiczenia rozgrzewające. Potrafisz wyjaśnić, w jaki sposób dochodzi do kłopotliwej kontuzji?

W naciągniętym mięśniu mikrourazy obejmują włókna mięśniowe, tak zwane miofibryle. Drobniutkie struktury ulegają przemieszczeniu, przez co tracą jedność i powoli zaczyna rozwijać się w nich stan zapalny. Rozerwanie włókien to konsekwencja nadmiernego przeciążenia lub gwałtownego ruchu, do którego nie zostały w adekwatny sposób przygotowane. Jeśli przerwanie obejmie niedużą liczbę miofibryli (około pięciu procent), to mamy styczność z naciągnięciem mięśnia. Kontuzja z pewnością może uprzykrzyć Ci życie, ale w nieznaczny sposób i na bardzo krótki czas zmusi Cię do wprowadzenia ograniczeń w codziennej aktywności. O wiele gorzej będzie, gdy zerwaniu ulegnie większa liczba włókien i mięsień zostanie naderwany. W takich przypadkach powrót do pełnej sprawności zajmie Ci o wiele więcej czasu.

 

Nadwyrężony mięsień – dokuczliwe objawy kontuzji

 

Konsekwencją naciągnięcia jest zapalenie mięśnia. Jego pojawienie się charakteryzuje obrzęk, któremu czasem współtowarzyszy również krwiak. Problemy sprawia również przenikliwy i ostry ból, który nasila się przy z każdą próbą poruszania się. Nadwyrężone mięśnie dodatkowo są bardzo wrażliwe na dotyk. Zdarzyć się także może, że symptomy przybiorą na sile pod wpływem ucisku – możesz poczuć punktowe kłucie, ale mogą też wystąpić dokuczliwe skurcze.

Jeśli niefortunnie zdarzy Ci się naciągnąć mięsień, zadbaj o to, by jak najszybciej schłodzić bolesne miejsce. Dzięki zimnemu okładowi możesz uśmierzyć symptomu kontuzji, ograniczysz opuchliznę, jak również zapobiegniesz powstaniu krwiaków i sprawisz, że naczynia krwionośne się zwężą. W przypadku bardzo dokuczliwego bólu możesz wspomóc się również środkami przeciwbólowymi i przeciwzapalnymi ( na przykład z ibuprofenem), które bez recepty dostępne są w każdej aptece, czasami nawet dostać je można w dobrze wyposażonych sklepach ogólnospożywczych. Po upływie doby powinnaś poczuć ulgę, a problematyczne objawy powoli zaczną słabnąć i z czasem ustaną. Wtedy już zimny okład możesz z powodzeniem zamienić na ciepły kompres.

Aby nadwyrężony mięsień się zregenerował, potrzebuje trochę czasu. Jeśli chcesz przyśpieszyć jego rekonwalescencję, to koniecznie ogranicz codzienną aktywność i spróbuj przez kilka dni odpoczywać w domu. Kiedy objawy obrażenia zaczną ustępować, zacznij dawkować wysiłek fizyczny w małej ilości. Nie dopuść do tego, by za wcześnie nie doszło do obciążenia włókien mięśniowych, ponieważ może to doprowadzić do powtórnego uszkodzenia.

 

 

 

Jak powinno się leczyć uszkodzony mięsień?

 

uszkodzenia mięśniaZ pewnością niewskazane jest zwlekanie z wizytą u lekarza. Dlatego, jeśli podejrzewasz, że uległaś urazowi, a zwłaszcza gdy dolegliwość przybrała na sile, zgłoś się po pomoc. Ortopeda zbada nadwyrężoną część ciała i jeśli potwierdzi się Twoja diagnoza, skieruje Cię na dodatkowe badania. Najczęściej specjalista zleca USG, gdyż na jego podstawie jest w stanie określić stopień uszkodzenia mięśnia, jak również rozmiar obrzęku albo krwiaka. Niekiedy wymagane jest RTG, które pozwala wykluczyć ewentualne złamania.

Następnie lekarz ocenia kontuzję w skali od I do III. I stopień to jedynie naciągnięcie, które następuje wskutek rozerwania do 5 procent włókien mięśniowych. II stopień to naderwanie mięśnia i oznacza uszkodzenie więcej niż 5 procent miofibryli. III stopień określa już zerwanie mięśnia, czyli całkowitego przerwania ciągłości tkanki mięśniowej i w tym przypadku leczenie może trwać nawet do kilku miesięcy.

Kiedy uprawiasz jakąś aktywność fizyczną lub masz w planach spory wysiłek fizyczny, musisz pamiętać o rozgrzewce. W ten sposób przyzwyczaisz mięśnie do obciążenia i zapobiegniesz wszelkiego typu kontuzjom, w tym także naciągnięciu czy naderwaniu. A na przyszłość – jeśli chcesz uniknąć kontuzji, włącz do swojej aktywności ćwiczenia wzmacniające mięśnie.

 

Zimny okład i wizyta u lekarza

 

Jeśli właśnie naciągnęłaś mięsień i dokucza Ci okropny ból, to jak najszybciej zastosuj zimny okład i umów się na wizytę u ortopedy. Lekarz dokładnie zbada chorobowo zmienione miejsce, zleci właściwe badania, wykluczy ewentualnie złamanie i na koniec zaordynuje adekwatne leczenie.

 

 

 

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here